Polska – Anglia na stadionie narodowym

16 października 2012 roku o godzinie 14.00 wyruszyliśmy ze szkolnego parkingu słynną 6–osobowa Toyotą w kierunku Warszawy by sprawdzić czy Stadion Narodowy jest tym najpiękniejszym w kraju. Wygodnie siedząc ubrani w narodowe barwy w doskonałych humorach licytowaliśmy się w jakich rozmiarach nasza reprezentacja pokona drużynę synów Albionu. Podróż mimo siąpiącego deszczu minęła szybko. Po zaparkowaniu samochodu w okolicach stadionu ruszyliśmy w jego kierunku. Z oddali oświetlony robi bardzo duże wrażenie. Jaszcze większe wywarł na nas widok murawy, gdy zajęliśmy swoje miejsca.

To co zobaczyliśmy można nazwać koszmarem. Wszystko co wydarzyło się potem ze względu na dobro czytelników musimy przemilczeć. Rozgoryczeni, załamani, w ciszy wracaliśmy do Wejherowa. Około 5 rano zameldowaliśmy się w szkole gotowi do pracy. W całej naszej podróży znaleźliśmy tez pozytyw, jako nieliczni mogliśmy uczestniczyć w największej sportowej kompromitacji naszego kraju.

Pozdrawiamy! W.Marcinkiewicz, A.Nazaruk,
B.Grzenkowicz, M.Syska, C.Lewandowski i nasz przyjaciel J.Adamski.

PS. Duch w nas nie ginie! Jedziemy do Gdańska na mecz Polska – Urugwaj.

Share:

Author: Administrator