W dzień wagarowicza nasza szkoła otworzyła swe podwoje dla gimnazjalistów. Atrakcji było tak wiele, że nie zmieściły się w rozległym budynku naszej szkoły. Gości od bramy witały piękne motocykle, mercedes 110 – „skrzydlak” i auto wykonane na warsztatach szkolnych przez nauczycieli przedmiotów zawodowych i ich uczniów. Od drzwi wejściowych przybywających witał Jakub Wejher i przewodnicy, którzy przez kafejkę i stoisko ze zdrową żywnością zdążali na warsztaty artystyczno-wokalne z konkursami karaoke. Przechadzając się turniejową alejką gimnazjaliści zbierali naklejki z punktami za zadania, aby na ostatniej stacji odebrać specjalne nagrody.W gabinecie biologiczno-chemicznym poprzez doświadczenia i lekcje anatomii można było poznać tajemnice szkieletu ludzkiego i ciała zwierząt. W gabinetach lingwistycznych koniecznie trzeba było spróbować kiełbasek, bułeczek i ciasteczek prosto z Niemiec, dań i tańców hiszpańskich, herbaty z samowara rosyjskiego w otoczeniu wyjątkowych matrioszek, albo herbaty w iście angielskim stylu przy lekturze Szekspira i makiecie Big Bena. Jeżeli komuś zabrakło lektury ruszał do biblioteki na akcję – Zjedz jabłko i przeczytaj polecaną książkę. Zaczytani gimnazjaliści polecali lektury swoim starszym kolegom. Po wizycie w bibliotece i zapoznaniu z twórczością naszej młodzieży: ozdobami świątecznymi, obrazami i zdjęciami goście udawali się na lekcje żywych obrazów „Od Van Gogha do Gierymskiego”, do kącika regionalnego, Sali Solidarności i na pokaz Grupy Rekonstrukcji Historycznej – Pułku Czarnieckiego z Wejherowa, gdzie w naszych licealistach odezwała się kozacka dusza. W gabinecie matematycznym wirowały bryły, wirowały zadania o równi pochyłej, wadze szalkowej i … sporcie. Kto do dziś dnia nie miał pojęcia o prędkościach piłek tenisowych i taktyce gier zespołowych, kątach uderzenia piłki na boisku, od dziś może zostać asystentem trenera, szczególnie po pokazach na sali gimnastycznej, gdzie królowały koszykówka i step. Prosto z sali trasa zwiedzania prowadziła na zajęcia w ciemni i obsługi programu photoshop. Przyszli mechanicy i technicy pojazdów samochodowych z energią ruszyli na warsztaty szkolne, gdzie silna ekipa spawa, skręca, podnosi, kontroluje pojazdy i wymienia ich części, a nawet projektuje i buduje maszyny. Wszystko profesjonalnie i radośnie. Dla przyszłych politologów i wielbicieli geografii w sali 174 królowała mapa i nasz glob w grach oraz łamigłówkach. Wulkany wybuchały tam na życzenie. W celu promocji naszego nowego profilu ekonomiczno – informatycznego silna grupa przedsiębiorczych licealistów przedstawiła wszystkie możliwe prognozy sytuacji ekonomicznej Polski, Europy i Świata na najbliższe lata. Dla zmęczonych umysłów w sali 167 pani psycholog przygotowała warsztaty interpersonalne, gdzie podświadomie zdradzano co tam w gimnazjalnej duszy gra.
O szkole, wrażeniach i naszej ofercie można by pisać i pisać… Kto był, ten wie- „Szkoła marzeń” to tu. Kto nie zdążył, ma jeszcze szansę w sobotę 4 czerwca, kiedy ponownie zaprosimy gości w nasze progi.
Rada Młodzieży pragnie gorąco podziękować wszystkim nauczycielom i zaangażowanym uczniom za inwencję twórczą, zapał i pozytywna energię. Na Was zawsze można liczyć!
Przyłączamy się gorąco do podziękowań dla wszystkich zaangażowanych w tym dniu
